Dowcipy komputerowe to źródło niekończącej się rozrywki dla wszystkich miłośników technologii i informatyki. Te zabawne anegdotki, często oparte na codziennych doświadczeniach z komputerami, potrafią rozbawić nawet najbardziej zatwardziałych geeków. Przygotowaliśmy dla was zestawienie najlepszych dowcipów komputerowych, które rozśmieszą was do łez!
Dla komputera nie ma rzeczy niemożliwych – z wyjątkiem tych, których od niego wymagamy
Nałogowcowi komputerowemu spadła na ulicy na głowę cegła.
– Tetris..- pomyślał.
Ze słownika zgryźliwego informatyka.
BETA- Oprogramowanie po seriach testów, pozwala przygotować się na ostateczny interfejs i działanie programu. Beta jest łacińskim określeniem dla ”nadal nie działa”.
Prezes do administratora systemu:
– A ta kawa na klawiaturze to może też sprawka wirusa, co?!
Administratora powołano do wojska. Stoi głuchą noca na warcie i nagle widzi majaczacą w ciemnosciach sylwetke.
– Hasło! – woła admin.
Odpowiada mu cisza.
– Hasło! – woła ponownie admin.
Dalej cisza.
– Hasło! – woła raz jeszcze.
Po trzykrotnym wezwaniu bez odpowiedzi administrator systemu sciąga z ramienia kałasznikowa. Krótka seria sylwetka upada.
– User unknown. Access denied … – mruczy do siebie administrator.
Programista przyszedł do pracy na 8. Osiem godzin przy komputerze i o 16 podnosi sie do wyjścia, na co zbulwersowany szef:
– Gdzie? O której to się wychodzi?
– Yyy, ale ja dzisiaj mam urlop.
Jak najczęściej informatycy zwracają się do swoich żon?
– Myszko.
Programista informatyk rozmawia ze swoimi kumplami po fachu:
– Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę!
– Och Ty szczęściarzu – gratulują koledzy!
– Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać.
– I co? I co?
– No a ona mówi: ”Rozbierz mnie!”
– Nie może być!
– Zdjąłem z niej spódniczkę, potem staniczek, położyłem na stole tuż obok nowej klawiatury.
– Nie gadaj! Kupiłeś nowego kompa? A procesor jaki?
Blondynka rozmawia ze swoimi przyjaciółkami:
– Wczoraj w nocnym klubie poznałam programistę, super informatyk!
– Och Ty szczęściaro!
– Zaprosił mnie do siebie, wypiliśmy trochę, potem zaczął mnie dotykać.
– I co? I co?
– No i mu mówię: ”Rozbierz mnie!”
– Nie może być!
– Zdjął ze mnie spódniczkę, następnie staniczek.
– No, nie gadaj! Nosisz stanik?
Na jednej z amerykańskich uczelni wymieniano sprzęt na nowszy. Jeden z profesorów spytał czy CD – ROM w komputerze pozwoli mu odtwarzać muzykę. Serwisant powiedział mu, że tak, ale musi zakupić głośniczki lub słuchawki, a następnie wpiąć kabel w otworek z tyłu obudowy z rysunkiem głośniczka. Na co profesor odpowiedział:
– Och, nie szkodzi. Posłucham sobie bezpośrednio z tego otworka.
Serwisant po cichu wyszedł z pokoju.
W Stanach najlepszemu superkomputerowi zadali pytanie:
– Ile będzie kosztować butelka coli po trzeciej wojnie światowej?
Po sześciu miesiącach nieprzerwanych obliczeń dostali odpowiedź:
– Dwa złote i pięćdziesiąt groszy.
– Babciu, co robią aniołowie w niebie? – pyta Jasiu.
– Grają na harfach, śpiewają …
– O rany, ale nudy! A mają tam chociaż gry komputerowe?
Synek pyta ojca informatyka:
– Tato, tato, skąd się biorą dzieci?ię zapytaj.
– Czy ty nie widzisz, że jestem zajęty? Wejdź na www.google.com i sprawdź
Jest na D i żre dużo papieru?
– Drukarka.
Nie masz się, czego obawiać, to nie jest wirus, trojan czy coś jeszcze bardziej groźnego. Nic złego nie stanie się z Twoim komputerem. Jest to najzwyklejszy skrypt, którego zadaniem jest zatrzymanie Ciebie ”trochę” dłużej na tej stronie. Nic więcej nie powiem, bo popsuję Ci całą zabawę.
Wystarczy tych podpowiedzi, jeśli nie klikniesz to po prostu zeżre Cię ciekawość i nie będziesz mógł spać w nocy.
PS. Wiele osób już kliknęło, dołączysz do tego elitarnego grona?
Co potrafią szybkie komputery?
– Szybkie komputery potrafią bardzo szybko robić bardzo dokładne błędy!
Przychodzi facet do lekarza linuksiarza i mówi:
– Coś mi wątroba szwankuje.
– Dziwne, u mnie działa …
Rozmowa dwóch informatyków:
– Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną laskę!
– Orzesz ty!
– Poszliśmy do mnie i widzę, że jest chętna. Więc zacząłem się przystawiać na całego.
– I co? I co?
– Ona mówi ”To może rozbierz mnie!”
– Nie gadaj! Ale czad!
– Normalnie ściągnąłem z niej spódniczkę i inne fatałaszki. Położyłem na stole, tuż obok nowego laptopa.
– Nie gadaj! Kupiłeś nowego laptopa? A procesor jaki?
W piaskownicy bawią się dzieci, jedno z nich siedzi samo w rogu.
– Dlaczego twój dzieciak siedzi dziś tak sam w kącie?
– No bo dzisiaj bawią się w pracownie komputerową, a mój instaluje Linuxa.
Wiecie dlaczego Bill Gates nazwał swoją firmę Microsoft?
– To wie tylko jego żona.
Jak ważny jest wybór odpowiedniego języka programowania może świadczyć przykład Świętej Inkwizycji. Używała ona Fortha.
Efekt: do zliczania czarownic musiała odkładać je na stos.
Czym różnią się od siebie kolejne generacje procesorów?
– Są o dwadzieścia pięć procent wydajniejsze, o sześćdziesiąt pięć procent droższe, starzeją się cztery razy szybciej i w dziewięćdziesiąt procentach wymagają gruntowej przebudowy całego komputera.
Spotykają się profesor i Informatyk. Profesor pyta Informatyka.
– Ty informatyk, co było pierwsze: jajko czy kura?
– Google. – odpowiada informatyk
.